Dla Ciebie

migrena nietolerancja histaminy porady

Czy migrena ma płeć? Związek migren z gospodarką hormonalną kobiety

Związek migren z gospodarką hormonalną kobiety

Migrena uznawana jest za jeden z najczęściej występujących rodzajów bólów głowy, pojawiających się okresowo przez większą część życia człowieka. Co ciekawe, pierwszy epizod migrenowy pojawia się częściej u ludzi młodych (przed 40 rokiem życia). Migrena objawia się najczęściej jednostronnym bólem głowy trwającym od kilku do kilkudziesięciu godzin. Bólowi temu mogą towarzyszyć inne objawy, takie jak nudności, wymioty, wrażliwość na światło, zapachy, czy nadmierny hałas. Diagnostyka migren odbywa się w oparciu o kryteria kliniczne, opracowane przez Komitet Klasyfikacji Bólów Głowy Międzynarodowego Towarzystwa Bólów Głowy. Terapia migren obejmuje zarówno leczenie farmakologiczne, jak i skuteczną identyfikację czynników wyzwalających napady, takich jak dieta, przemęczenie, stres, czy niektóre leki. U podłoża migren może leżeć m.in. niedobór DAO i nadwrażliwość na niektóre aminy biogenne np. na histaminę.

Migreny a gospodarka hormonalna

Migreny występują niemal trzykrotnie częściej u kobiet, niż u mężczyzn. Jest to w dużym stopniu związane z gospodarką hormonalną i zmianami stężeń hormonów w ciągu całego życia kobiety. Analizując zależność między wiekiem kobiet, a częstością występowania migren oraz ich obrazem klinicznym możemy zauważyć, że oba te czynniki są mocno związane z przełomowymi momentami w rozwoju płciowym kobiety – okresem dojrzewania, okresem maksymalnej płodności oraz okresem przekwitania.

Migrena miesiączkowa

W czasie cyklu menstruacyjnego dochodzi do znacznych fluktuacji stężeń hormonów, co dla kobiet, u których występują migreny miesiączkowe jest kluczowym czynnikiem wyzwalającym wystąpienie migreny. W medycznej nomenklaturze wyróżniamy  dwa rodzaje migren miesiączkowych: czystą migrenę miesiączkową oraz migrenę związaną z krwawieniami miesiączkowymi. Pierwszy rodzaj cechuje się występowaniem migren wyłącznie w okresie miesiączki, drugi zaś – dotyczy tych kobiet, u których migreny pojawiają się zarówno w czasie krwawienia, jak i na innych etapach cyklu menstruacyjnego. Za główną przyczynę występowania migren miesiączkowych uznaje się gwałtowny spadek stężenia estrogenów, który następuje pod koniec fazy lutealnej, tuż przed samą miesiączką. Pierwszym dowodem potwierdzającym tę tezę był eksperyment przeprowadzony w 1972, w którym domięśniowe podanie walerianianu estradiolu tuż przed miesiączką, znacząco opóźniło wystąpienie migreny.

Sugeruje się, że jedną z przyczyn wspomnianej wyżej zależności może być wpływ spadku stężenia estrogenów na wzrost przepuszczalności ścian naczyń krwionośnych dla związków o charakterze prozapalnym, w tym prostaglandyn. Warto nadmienić, że stężenie prostaglandyn wzrasta niemal trzykrotnie w fazie lutealnej cyklu menstruacyjnego. Co więcej, inhibitory prostaglandyn oraz leki o charakterze przeciwzapalnym wykazują znaczną skuteczność w leczeniu migren miesiączkowych.

Fluktuacje stężeń estrogenów w istotny sposób wpływają także na pracę układów neuroprzekaźników zaangażowanych w patofizjologię migreny,  w tym układ serotoninergiczny. Jest to o tyle istotne, że estrogeny regulują ekspresję genów receptorów serotoninowych, zwiększają produkcję i zmniejszają rozkład serotoniny, co w konsekwencji działa ochronnie na układ nerwowy i zmniejsza ryzyko wystąpienia bólów głowy. Estrogeny regulują działanie układu neuroendokrynnego także poprzez wpływ na pracę receptorów opioidowych. Spadek stężenia hormonów w fazie lutealnej zmniejsza aktywność układów opioidowych, zwiększając tym samym podatność na ból. Warto nadmienić, że wysokie stężenia estrogenów regulują ekspresję wielu innych związków o działaniu antynocyceptywnym, odgrywających rolę w etiologii migren, w tym m.in. neuropeptydu Y, wazopresyny, czy prolaktyny.

Czy menopauza zwiększa częstość migren?

Z wiekiem częstość występowania migren związanych z wahaniami hormonów zmniejsza się, choć u wielu kobiet dzieje się to relatywnie dość późno. Wzrost częstości występowania migren można zauważyć w okresie premenopauzalnym, w którym dochodzi do znacznych fluktuacji stężeń hormonów, głównie estrogenów. Choć jest to ściśle związane ze znacznym rozregulowaniem cyklu menstruacyjnego, warto pamiętać, że tym hormonalnym zmianom towarzyszy wiele dolegliwości sprzyjających występowaniu bólów głowy: bezsenność, zaburzenia termoregulacji, nadpotliwość, skoki ciśnienia, gorsza odpowiedź na stres. Stosowanie hormonalnej terapii zastępczej ma bardzo różnorodny wpływ na częstość występowania migren, zwłaszcza u kobiet bardzo wrażliwych na egzogenne estrogeny. Stabilizacja hormonalna pojawiająca się po menopauzie, z reguły korzystnie wpływa na częstość występowania migren, zwłaszcza jeśli ich podłoże było ściśle związane z wahaniami stężeń estrogenów. Pomenopauzalny wzrost częstości i intensywności występowania bólów głowy dotyczy najczęściej tych kobiet, u których okres przekwitania pojawił się dość szybko lub menopauza została wywołana chirurgicznie.

Bibliografia:

1. Rossella E Nappi i in. : Role of Estrogens in Menstruan Migraine, Cells, 2022 Apr 15;11(8):1355

2. Maasumi K.; Tepper S.; Kriegler J.: Menstrual Migraine and Treatment Options: Review, Headache, 2017 Feb;57(2):194-208

3. Todd C.; Lagman-Bartolome A.; Lay C.: Woman and Migraine: The Role of Hormones, Current Neurology and Neuroscience Reports 2018 May 31;18(7):42

 


10 zasad diety wegańskiej

Właściwie skomponowana dieta roślinna uznawana jest za jeden z najzdrowszych modeli żywienia. Bogactwo antyoksydantów, witamin i minerałów korzystnie wpływają na pracę organizmu, opóźniają procesy starzenia, zaś duża ilość błonnika pokarmowego stanowi doskonałą pożywkę dla bakterii zasiedlających nasze jelita. Nieprawidłowo zbilansowana i monotonna dieta roślinna może doprowadzić do niedożywienia i wielu problemów zdrowotnych. Sprawdź 10 zasad diety wegańskiej!

 

Aby cieszyć się zdrowiem na diecie wegańskiej stosuj się do tych prostych 10 zasad.

 

  1. Kontroluj ilość białka w diecie.

Białko to jeden z podstawowych makroskładników w diecie, więc jego właściwa podaż każdego dnia jest bardzo ważna dla prawidłowej pracy organizmu. Rezygnacja z produktów zwierzęcych nie musi oznaczać niedoboru białka w diecie, ponieważ produkty roślinne także mogą stanowić bardzo dobre źródło tego składnika pokarmowego. Suche nasiona roślin strączkowych zawierają od 20 do 35g białka w 100g, dzięki czemu stanowią podstawowe źródło tego składnika pokarmowego w diecie roślinnej. Warto, więc, włączać te produkty do codziennego jadłospisu pod postacią past, pasztetów, kotletów, czy dodatków do zup i gulaszów. Ugotowaną fasolę, ciecierzycę, czy soczewicę można także z powodzeniem wykorzystać do wypieku wegańskich ciast i babeczek! Do dobrych źródeł białka w diecie wegańskiej zaliczamy także pełne ziarna zbóż, czyli kaszę gryczaną, ryż brązowy, czy owies, a także tak zwane pseudozboża, czyli amarantus i komosę ryżową. Warto dodać, że amarantus jest także bardzo dobrym źródłem żelaza, czyli pierwiastka deficytowego w diecie roślinnej. Orzechy oraz nasiona, oprócz sporej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych, zawierają także spore ilości białka. Siemię lniane, sezam i nasiona chia zawierają ponad 20g białka w 100g!

 

  1. Jedz dużo surowych warzyw.

Surowe warzywa to bogate źródło antyoksydantów, witamin i minerałów, głównie witaminy C, karotenoidów. Czerwona cebula to doskonałe źródło kwercetyny – związku o silnym potencjale antyoksydacyjnym i właściwościach przeciwzapalnych. Spożywaj duże ilości pomidorów oraz ich przetworów! Zawarty w nich likopen to silny przeciwutleniacz o udowodnionych właściwościach przeciwnowotworowych (nowotwory prostaty, nowotwór szyjki macicy). Ponadto, wysokie spożycie produktów bogatych w likopen działa ochronnie na naczynia krwionośne, serce i wątrobę. Zielone warzywa, zwłaszcza gatunki liściaste zawierają znaczne ilości folianów – związków aktywnie uczestniczących w procesach przemian homocysteiny, witamin z grupy B, czy metylacji DNA. Foliany są kluczowe dla właściwego ukształtowania układu nerwowego dziecka w pierwszym trymestrze ciąży, dlatego każda przyszła mama powinna zadbać o ich odpowiednia podaż. Ponieważ foliany ulegają rozkładowi podczas obróbki termicznej, produkty, które są w nie bogate powinniśmy spożywać na surowo.

 

  1. Sięgaj po owoce!

Owoce stanowią bogate źródło substancji o silnych właściwościach przeciwutleniających. Związki te działają ochronnie na naczynia krwionośne, wspomagają naturalne mechanizmy oczyszczania organizmu z toksyn, mają właściwości przeciwnowotworowe i opóźniają pro[1]cesy starzenia. Do najsilniejszych antyoksydantów zaliczmy przede wszystkim polifenole znajdujące się w owocach czerwonych i jagodowych. Potężną bombą antyoksydacyjną jest aronia. Cierpki smak tego owocu świadczy o silnych właściwościach przeciwutleniających zawartych w nim substancji. Sok z owoców aro[1]nii ma działanie farmakologiczne. Związki znajdujące się w owocach aronii wzmacnia[1]ją ściany naczyń krwionośnych, przeciwdziałają rozwojowi miażdżycy i regulują ciśnienie krwi. Do owoców bogatych w polifenole zaliczamy także: borówki, jagody, maliny, granaty. Surowe owoce to także bogate źródło witaminy C, która działa przeciwzapalnie i wspiera pracę układu odpornościowego. Co ciekawe, najlepszym źródłem witaminy C nie są cytrusy, a owoce dzikiej róży! Ponadto, surowe owoce to źródło błonnika, który jest doskonałą pożywką dla bakterii bytujących w naszym przewodzie pokarmowym. Pomimo wielu właściwości prozdrowotnych, owoce nie powinny być spożywane w sposób niekontrolowany, ze względu na dużą zawartość cukrów prostych. Jeśli chcemy uniknąć nagłego wzrostu cukru we krwi po spożyciu porcji owoców, dołączmy do niej orzechy, pestki lub nasiona – zawarte w nich tłuszcze i białka spowolnią wzrost poposiłkowej glikemii.

 

  1. Zadbaj o właściwą podaż płynów.

Przyjmuj codziennie minimum 2 litry płynów (w tym wody, herbat, soków, zup itd.) . Podstawowym płynem w Twojej diecie powinna być woda. Pij przynajmniej 1,5 litra wody / dzień. Wybieraj wody średnio- i wysokozmineralizowane, ponieważ stanowią one bogactwo minerałów i doskonale uzupełniają niedobory m.in. wapnia, magnezu, jodu (wody jodowane, np. „Ustronianka”). Nie kupuj wód słodzonych, smakowych i aromatyzowanych! Jeśli masz ochotę na orzeźwiającą wodę z cytryną lub pomarańczą – dodaj cząstki owocu do płynu. Właściwy poziom nawodnienia organizmu gwarantuje skuteczne oczyszczanie organizmu z toksyn i zbędnych produktów przemiany materii, wpływa także na tempo metabolizmu.

 

  1. Zadbaj o zdrowe źródło tłuszczów w diecie

Jednonienasycone oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zwłaszcza z rodziny Omega 3, opóźniają procesy starzenia oraz pomagają zwalczaniu stresu oksydacyjnego i jego negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Odpowiednia podaż nienasyconych kwasów tłuszczowych każdego dnia to ważny element profilaktyki chorób naczyń krwionośnych, tarczycy, nowotworów, cukrzycy oraz chorób przewodu pokarmowego. Produkty bogate w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zwłaszcza z rodziny Omega 3:

• oleje roślinne: rzepakowy, lniany, sezamowy,

• oliwa z oliwek,

• awokado,

• migdały, orzechy włoskie.

 

6. Kontroluj poziom witaminy B12.

   Witamina B12 naturalnie występuje jedynie w produktach zwierzęcych, przede wszystkim w jajach, mięsie, serach i rybach. Witamina ta odgrywa kluczową rolę w pracy układu nerwowego, krwiotwórczego, a także odpornościowego. Niedobry objawiają się apatią, pogorszeniem koncentracji, pamięci, zwiększoną drażliwością, bezsennością, a także mrowieniem kończyn. Ponadto, zbyt niska podaż witaminy B12 w istotny sposób odbija się na pracy układu pokarmowego, co może prowadzić do pogorszenia trawienia oraz zaburzeń czynnościowych. Niedobór kobalaminy jest jednak najniebezpieczniejszy dla kobiet w ciąży, ponieważ może skutkować poważnymi, często nieodwracalnymi zaburzeniami rozwojowymi u dzieci. Dlatego monitorowanie poziomu witaminy B12 zarówno w ciąży, jak i w okresie przygotowania do powiększenia rodziny jest tak istotne. Ponieważ w diecie roślinnej brak naturalnych źródeł kobalaminy, zaleca się przyjmowanie tej witaminy w suplementach oraz monitorowanie jej stężenia przynajmniej raz w roku.

 

7. Wybieraj pełnoziarniste produkty zbożowe.

   Pełnoziarniste produkty zbożowe to nie tylko dobre źródło błonnika pokarmowego, ale także prawdziwe bogactwo witamin, minerałów oraz dobre źródło białka. Kasza gryczana oraz ryż brązowy zawierają spore ilości witamin z grupy B (B1, B6); stanowią także dobre źródło cynku i magnezu. Amarantus, oprócz dużej ilości białka, dostarcza sporo żelaza, co czyni go cennym produktem w diecie wegan. Produkty z pełnego ziarna zawierają głównie węglowodany złożone, więc powinny stanowić podstawowe źródło energii w zdrowej, zbilansowanej diecie. Wybieraj:

• produkty z nieoczyszczonej mąki pszennej lub żytniej, w tym pieczywo, makarony

• kaszę gryczaną

• komosę ryżową

• amarantus

• ryż brązowy, ryż basmati

• owies

  1. Jedz pestki i orzechy.

Pestki i orzechy to prawdziwe superfoods! Zawierają wartościowe, nienasycone kwasy tłuszczowe, minerały oraz spore ilości białka. Sezam to bardzo wartościowy produkt w diecie roślinnej, ponieważ stanowi doskonałe źródło wapnia, żelaza i magnezu. Doskonale sprawdza się jako dodatek do sałatek i kanapek, zarówno w całości, jak i pod postacią tahini – pasty otrzymanej po zmieleniu nasion z dodatkiem oleju sezamowego. Tahini jest także jednym z podstawowych składników hummusu – pasty na bazie ugotowanej ciecierzycy. Nasiona chia, siemię lniane oraz orzechy włoskie to doskonałe źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny Omega 3, bardzo istotnych w prewencji chorób cywilizacyjnych. Ponadto, siemię lniane zawiera cenną lecytynę, wspomagającą pracę układu nerwowego. Cennym źródłem jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza kwasu oleinowego są migdały, które można spożywać na surowo w ramach przekąski, lub pod postacią masła i mleka migdałowego. Pomimo cennych wartości odżywczych, pestki i nasiona nie powinny być spożywane bez umiaru, ze względu na ich wysoką kaloryczność. 100g tych produktów dostarcza od 450 do 600kcal, więc ich ilość w diecie powinna być kontrolowana.

 

9. Zadbaj o jelita.

   Zaburzenia mikroflory jelitowej mogą być przyczyną poważnych problemów zdrowotnych, takich, jak:

• Zaburzenia trawienia i wchłaniania

• Zaburzenia czynnościowe

• Spadek odporności

• Problemy skórne Jak zadbać o jelita?

• Zadbaj o naturalne probiotyki w swojej diecie, np. kiszonki

• Pamiętaj o błonniku! Jedz dużo surowych warzyw i owoców oraz produktów pełnoziarnistych

• Ogranicz spożycie cukru!

• Nawadniaj się!

• Uprawiaj sport minimum 3 razy w tygodniu!

• Zadbaj o relaks i zdrowy sen!

• Jeśli jest to konieczne – sięgaj po dobre jakościowo probiotyki.

 

  1. Przede wszystkim – różnorodność.

Dobrze zbilansowana dieta wegańska to jeden z najzdrowszych modeli żywieniowych. Aby zapewnić podaż wszystkich składników pokarmowych, witamin i minerałów, należy przede wszystkim zadbać o różnorodność produktów. Opieranie diety wyłącznie na kilku wybranych produktach może skutkować powstaniem niedoborów witaminowo-mineralnych, które w dłuższej perspektywie mogą nieść ze sobą wiele niebezpiecznych konsekwencji zdrowotnych. Dieta różnorodna, oparta na produktach uzupełniających się pod kątem wartości odżywczej i zawartości najważniejszych składników pokarmowych zapewnia właściwe wsparcie i rozwój organizmu oraz chroni przed wieloma problemami zdrowotnymi. Ponadto, różnorodność poprawia atrakcyjność diety i pozwala nam w pełni się nią cieszyć.

Jeśli szukasz smacznej, zdrowej i prawidłowo zbilansowanej diety wegańskiej polecamy naszą dietę ze sklepu online. 10 zasad diety wegańskiej.

 


metylortęć w rybach

Skażone ryby – śmiertelne zagrożenie

Skażone ryby na talerzu

Docierają do nas niepokojące informacje na temat skażenia rzeki Odry rtęcią. Miejmy nadzieję, że informacje te nie zostaną potwierdzone, gdyż  spożycie żywności zatrutej tym wysoce toksycznym metalem stwarza ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. Niestety obecny stan naszych wód nie jest w najlepszy, o czym od wielu lat alarmują naukowcy i ekolodzy. Polskie rzeki zanieczyszczane się wieloma potencjalnie niebezpiecznymi substancjami pochodzącymi ze ścieków przemysłowych i komunalnych, transportu, rolnictwa tj.: dioksyny, pestycydy, metale ciężkie (metylortęć) itp. Okazuje się, że sporą część zrzutów stanowią nielegalne praktyki przedsiębiorców, ale i samych mieszkańców okolicznych terenów. Do takich zanieczyszczeń może dochodzić również przy udziale bakterii, grzybów czy glonów.

Wróćmy jednak to samej rtęci.

Rtęć to metal, występujący w przyrodzie w różnych postaciach chemicznych i fizycznych. Niestety jego wydobycie stanowi jedno z największych źródeł zanieczyszczenia środowiska. W przyrodzie krążenie rtęci pochodzenia naturalnego w postaci pary ma istotny wpływ na jej zawartość w glebie i wodzie. Rtęć elementarna, która znajduje się w wodzie, po utlenieniu tworzy związki do rtęci dwuwartościowej. Pod wpływem różnych czynników biologicznych, a także reakcji chemicznych powstają związki metylo i dimetylortęciowe.

Skąd w rybach tyle rtęci?

Głównym źródłem zanieczyszczenia gleb i wód rtęcią jest przemysł, w tym związany ze spalaniem ropy naftowej oraz węgla, stosowanie niektórych pestycydów w rolnictwie oraz ścieki komunalne. Zatem emisja przemysłowa związków rtęci do rzek może być źródłem śmiertelnych zatruć u ludzi spożywających ryby, zawierające metylortęć.

Rtęć wchłania się u ryb poprzez układ pokarmowy i skrzela. Metylacja rtęci zwiększa zdolność do pokonywania bariery komórkowej, a więc w organizmach wodnych znajduje się tzw. metylortęć. Ponieważ jej biologiczny okres półtrwania wynosi kilkaset dni, im starsza ryba tym więcej w niej rtęci. Niestety drapieżne ryby mogą kumulować ją nawet kilkadziesiąt lat. Zgromadzona rtęć w rybach oraz ptactwie z obszarów zatrutych rtęcią stanowi ogromne zagrożenie dla środowiska i ludzi.

Toksyczne działanie rtęci

Toksyczne działanie na organizm człowieka wywiera przede wszystkim postać zmetylowana, która z łatwością gromadzi się w mózgu i nerkach. Choć w nerkach kumuluje się w największym stopniu, to znacznie większe uszkodzenia występują w ośrodkowym układzie nerwowym. Rtęć z łatwością przenika przez barierę krew-mózg i łożysko. Dlatego też jest szczególnie niebezpieczna dla rozwijającego się organizmu, już w życiu płodowym.

Zatrucia ostre i przewlekłe

Ostre zatrucia występują bardzo rzadko i dotyczą przede wszystkim osób narażonych na zatrucia parami rtęci. Narządem krytycznym są płuca, a objawami są m.in.: zapalenie oskrzeli i płuc, krwotoczne zapalenie jelit, ślinotok, niewydolność krążenia.

Przewlekłe zatrucia rtęcią mogą dotyczyć osób narażonych na kilkutygodniową, a nawet kilkuletnią ekspozycję na niewielkie ilości tego metalu.

Objawy kliniczne przewlekłego zatrucia:

  • Zapalenie błony śluzowej dziąseł
  • Wypadanie zębów
  • Wzmożony dermografizm
  • Bóle głowy
  • Bóle kończyn
  • Zaburzenia snu
  • Zaburzenia pamięci i koncentracji
  • Drżenie kończyn
  • Wzmożona pobudliwość nerwowa
  • Zaburzenia móżdżkowe
  • Polineuropatie
  • Encefalopatie
  • Niezborność chodu
  • „ Drżące pismo”

Czy warto jadać ryby?

Dobrej jakości ryby powinniśmy jadać ze względu na doskonałe źródła białka i kwasów Omega-3,  pełniących w naszych organizmach bardzo ważne funkcje.

Kwasy Omega-3 wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe, przeciwmiażdżycowe, biorą udział w metabolizmie neuroprzekaźników oraz regulują gospodarkę lipidową. Kwasy DHA odpowiadają m.in. za rozwój mózgu i komórek nerwowych u dzieci. Specjaliści od żywienia rekomendują spożycie 2 porcji ryb w tygodniu.

Jednak z uwagi na liczne zagrożenia dbajmy o jakość spożywanych ryb. Czytajmy etykietki i wybierajmy ryby certyfikowane, które posiadają oznaczenie MSC lub ASC.

Ograniczajmy spożycie ryb drapieżnych tj.: tuńczyk, miecznik oraz ryb hodowlanych tj.: Łosoś i Panga.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Dietoterapia w endometriozie

Dietoterapia w endometriozie

Współczesne warunki środowiskowe takie jak: zanieczyszczenia środowiska, nieprawidłowa dieta bogata w duże ilości cukrów prostych i dodatków do żywności, długotrwały i przewlekły stres, sprzyjają rozwojowi chorób zapalnych wśród młodych ludzi.

Endometrioza to choroba ginekologiczna, której patogeneza do dziś nie jest do końca wyjaśniona. Choroba ta diagnozowana jest  najczęściej u kobiet w wielu rozrodczym i związana jest w występowaniem błony śluzowej trzonu macicy poza jej naturalnym umiejscowieniem. Ogniska zapalne tkanek podobnych do endometrium zlokalizowane są w otrzewnej poza macicą. Najczęstszymi objawami endometriozy są bóle w okolicy miednicy, skurcze jelit, biegunki na przemian z zaparciami, bolesność podczas oddawania moczu czy krwiomocz. Niestety choroba ta  diagnozowana jest co raz częściej u co raz młodszych kobiet i wiązać się może z niepłodnością.

Histamina, a hormony płciowe

Jednym z czynników ryzyka endometriozy jest długotrwała ekspozycja na estrogeny. Dzieje się tak dlatego, iż to właśnie estrogeny przyczyniają się do ciągłego wzrostu niewłaściwie umieszczonych komórek endometrium. Estrogeny mogą pobudzać komórki tuczne do produkcji histaminy, ale i mogą obniżać aktywność poziomu DAO, jednego z dwóch głównych enzymów biorących udział w rozkładzie histaminy.  Histamina to hormon tkankowy występujący w licznych komórkach, regulujący wiele funkcji w organizmie za pośrednictwem receptorów. Amina ta uwalniana jest za pośrednictwem różnych czynników immunologicznych i nieimmunologicznych tj.: alergia IgE-zależna, stres, dieta obfitująca z aminy biogenne, dysbioza jelitowa, zaburzenia metylacji i związane z nią niedobory witamin z grupy B itp. Oczywiście sama histamina nie jest nam groźna, jednak jej długotrwale utrzymujący się nadmiar, już TAK.

Wiemy, że histamina jest jednym z mediatorów stanu zapalnego. A więc jasne jest, ze przewlekły stan zapalny związany jest długotrwałym, wysokim stężeniem histaminy w organizmie. Okazuje się również, że istnieje związek między nasileniem zespołu bólowego, a poziomem histaminy  we krwi obwodowej u pacjentek z endometriozą. Dlatego chorując na endometriozę warto diagnozować się również w kierunku nietolerancji histaminy.

Objawy HIT, a endometrioza

Niestety to my kobiety najczęściej cierpimy z powodu nietolerancji histaminy HIT ( histamine intolerance). Choć uznaje się, że nietolerancja ta dotyczy ok. 1% ludzi na świecie, z wieloletniego doświadczenia klinicznego wiem, że do tej pory nie jest powszechnie i prawidłowo diagnozowana. Najczęstszymi objawami jej nadmiaru w organizmie są: migrenowe bóle głowy, mdłości, bezsenność, nadpotliwość, tachykardia, pokrzywka, katar, zgaga, biegunka, wzdęcia, choroba lokomocyjna, łysienie, zimne dłonie i stopy czy silne bóle menstruacyjne. Oczywiście o samej nietolerancji możesz przeczytać a moim wpisie na blogu https://foodmedcentrum.pl/nietolerancja-histaminy-hit/.

Dieta przeciwzapalna HIT w endometriozie

Wiemy też, że nasza codzienna dieta, aby była zdrowa, powinna charakteryzować się wysokim potencjałem antyoksydacyjnych oraz przeciwzapalnym. Na talerzu powinny dominować świeże warzywa i owoce, produkty wysokobiałkowe, bogate w błonnik pokarmowy czy dobrej jakości nienasycone tłuszcze. Warto również wykluczać produkty alergizujące i nietolerowane, zawierające duże ilości cukrów prostych, wysokoprzetworzone zawierające konserwanty i dodatki do żywności. Dieta przeciwzapalna HIT to dieta eliminująca także wszelkie produkty długodojrzewające, fermentowane oraz te, które mogą pobudzać własne komórki do nadmiernego wyrzutu histaminy np. salicylany, leki czy alkohol. Dieta ta w szybkim czasie może przyczynić się do obniżenia poziom mediatorów zapalnych, a tym samym złagodzenia uporczywych objawy nietolerancji histaminy.

Jeśli zauważasz u siebie niepokojące objawy wiec, że poziom histaminy możesz kontrolować nie tylko poprzez kontrolę spożywanych amin biogennych, fitoestrogenów, ale również poprzez redukcję stresu, odpowiednie nawodnienie oraz odpowiednią ilość snu, zadbanie o metylację i zdrowie jelit. Ważne także abyś kontrolowała poziom homocysteiny i witamin z grupy B, dbała po prawidłową podaż cynku oraz kwasów Omega-3. Postaw na umiarkowaną aktywność fizyczną, jogę lub pilates. Zadbaj o relaks i równowagę w życiu emocjonalnym. Nasza autorska dieta HIT charakteryzuje się silnym potencjałem antyoksydacyjnym oraz niską zawartością produktów wysokohistaminowych oraz tych, które mogą wpływać na komórkowy jej wzrost w organizmie. Bądź kobietą HIT.

 


najlepsza witamina C i wiśnie

Na kryształki najlepsza witamina C i wiśnie

Nieprawidłowy styl życia, nadmierne spożywanie alkoholu czy niewłaściwa dieta bogata w żywność wysoko przetworzoną, prowadzić mogą do wielu chorób o podłożu zapalnym. Jednym z procesów zapalnych jest podwyższony poziom kwasu moczowego, który odkłada się w nerkach lub w stawach, tworząc kryształki soli, tzw. kryształy moczanu sodu. Proces zapalny stawów i towarzyszący mu ból to tzw. dna moczanowa, spowodowana nadmiernym stężeniem kwasu moczowego we krwi, powstałym jako wynik zaburzeń przemiany materii, a dokładniej nieprawidłowości rozpadu puryn. Puryny zaś to aromatyczne związki organiczne produkowane przez organizm, a także dostarczane wraz z pożywieniem.

Przyczyny dny moczanowej

Hiperurykemię stwierdza się, gdy stężenie kwasu moczowego we krwi przekracza 7 mg% (420 μmol/l). Jej przyczyny mogą być pierwotne (genetyczne) lub nabyte, najczęściej związane są z nieprawidłowym sposobem odżywiania. Powstawaniu dny moczanowej sprzyja również stosowanie głodówek, gwałtowne odchudzanie, otyłość, intensywny wysiłek fizyczny oraz nadmierne spożycie produktów bogatych w puryny. Interwencja dietetyczna polega na obniżeniu stężenia kwasu moczowego poprzez ograniczenie podaży związków purynowych z pokarmów.

Puryny w żywności

Najwięcej puryn znajduje się w drożdżach browarniczych, zatem w terapii dny moczanowej nie zaleca się spożywania napojów alkoholowych, a zwłaszcza piwa. Do produktów niewskazanych w diecie zalicza się produkty tj.: mięso wieprzowe, boczek, dziczyznę, cielęcinę, gęsinę, podroby, salceson, salami, słoninę, smalec, wędzone ryby, śledzie, pstrągi, szproty, sardynki, owoce morza, rosoły i zupy gotowane na wywarach, grzyby (z wyjątkiem kurek), cukier spożywczy i wyroby cukiernicze oraz niektóre warzywa tj.: szparagi, kalafior, brukselka, szpinak, papryka czy por.

A co ze strączkami?

W dotychczasowych zaleceniach rośliny strączkowe, ze względu na dużą zawartość puryn, nie były zalecane w diecie osób cierpiących na dnę moczanową. Okazuje się jednak, że spożywanie strączków tj.: fasola, groch, soczewica, nie wpływa istotnie na zwiększenie stężenia kwasu moczowego we krwi. Dzieje się tak dlatego, iż produkty odzwierzęce i roślinne różnią się rodzajem oraz biodostępnością puryn. Zatem nie ma potrzeby ograniczania w diecie tych roślinnych źródeł białka.

Dieta w dnie moczanowej

Osoby cierpiące na dnę moczanową powinny zwiększyć podaż płynów do ok. 3 litrów na dobę, aby skutecznie pozbywać się nadmiaru kwasu z organizmu. Nadwaga i otyłość zwiększają ryzyko wystąpienia ataku dny moczanowej, dlatego tak ważna jest kontrola wagi u osób dotkniętych chorobą.
W diecie nie może zabraknąć dużej ilości surowych warzyw i owoców, naturalnie bezglutenowych zbóż oraz przeciwzapalnych dodatków do  potraw, przypraw i ziół tj.: kurkuma, imbir, skrzyp polny, pokrzywa, estragon, liść laurowy, gorczyca, lubczyk, jesion, czarci pazur. Zwiększone spożycie witaminy C oraz właściwa jej suplementacja usprawnia wydalanie kwasu moczowego z organizmu poprzez zwiększenie tempa filtrowania jego do moczu przez nerki oraz zapobieganiu jego ponownemu wchłonięciu. Najlepsza witamina C jest silnym przeciwutleniaczem niwelującym stres oksydacyjny, nasilony w stanach zapalnych organizmu.

Masz kryształki, jedz wiśnie

Wiśnie to bogate źródło witaminy C i A oraz znakomite źródło flawonoidów m.in.: antocyjanów, dzięki którym zawdzięczają ciemnoczerwony kolor. Dzięki dużej zawartości substancji sprzyjających hamowaniu enzymów biorących udział w tworzeniu kryształków kwasu moczowego, zmniejszają objawy stanu zapalnego. A to właśnie stan zapalny odpowiada między za powstawanie charakterystycznego, silnego bólu. Substancje zawarte w wiśniach porównuje się nawet do powszechnie stosowanych, silnych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Poza tym wiśnie chronią układ krążenia i serce przed chorobami, usuwają toksyny i metale ciężkie, skutecznie odtruwając organizm. Aby uniknąć uporczywych ataków dny moczanowej należy spożywać ok. 250g wiśni dziennie, natomiast podczas ataków warto zwiększyć ich spożycie do ok. 450g.


Zespół jelita drażliwego

Zespół jelita drażliwego - czy na pewno?

Zespół Jelita Drażliwego jest obecnie jedną z najczęściej diagnozowanych chorób układu pokarmowego. Jak wiadomo etiopatogeneza wielu zaburzeń czynnościowych nie jest nadal do końca poznana. Do zaburzeń czynnościowych przewodu pokarmowego zaliczamy dolegliwości takie jak zaparcia, biegunki, skurcze, bóle brzucha, spowolniony pasaż jelitowy, odbijanie, ciężkość poposiłkowa czy nudności. W schorzeniach czynnościowych przewodu pokarmowego istotnym elementem diagnostyki jest ich różnicowanie z dolegliwościami związanymi z dysbiozą jelitową, przerostami grzybiczymi, nietolerancją histaminy HIT nadwrażliwościami pokarmowymi czy celiakią. Należy pamiętać, iż objawy takie jak bóle brzucha, biegunki, niestrawność, pełność poposiłkowa, odbijanie czy refluks żołądkowo-jelitowy mogą być również związane z przerostem bakteryjnym jelita cienkiego SIBO (Small Intestinal Bacterial Overgrowth).

W celu diagnozowania przerpstu bakteryjnego SIBO zaleca się wykonanie testu wodorowego lub wodorowo-metanowego.

Zgodnie z obowiązującymi zaleceniami, w leczeniu zespołu jelita drażliwego należy zwrócić szczególną uwagę na rolę dietoterapii, a w szczególności na eliminację produktów nasilających procesy fermentacji w jelitach (tzw. dieta low FOODMAP). Należy jednak pamiętać, że ta interwencja dietetyczna polega jedynie na łagodzeniu istniejących objawów, ale, bez właściwej diagnostyki i zidentyfikowania źródła problemu, stanowi jedynie rozwiązanie tymczasowe.

W ostatnim czasie istotną rolę w występowaniu wielu schorzeń przewodu pokarmowego przypisuje się niekorzystnym zmianom w mikrobiomie jelitowym, a celowana probiotykoterapia znajduje coraz częściej zastosowanie także u chorych, którzy mają zespół jelita drażliwego i wydaje się być istotnym elementem terapii zaburzeń czynnościowych.

 


dieta w łuszczycy

Dieta przeciwzapalna HIT w łuszczycy

Łuszczyca – choroba ogólnoustrojowa

Łuszczyca, jedna z najczęściej diagnozowanych chorób skóry, od lat stanowi obiekt intensywnych badań. Dzięki postępom w naukach medycznych wiadomo, że łuszczyca nie ogranicza się jedynie do problemów dermatologicznych, lecz jest schorzeniem ogólnoustrojowym, które silnie wpływa na metabolizm i stan zapalny całego organizmu. Kluczową rolę w jej etiopatogenezie odgrywają zaburzenia immunologiczne, w których dominują limfocyty Th1 i Th17 oraz cytokiny prozapalne. Powiązania między przewlekłym stanem zapalnym, insulinoopornością, otyłością i chorobami układu sercowo-naczyniowego podkreślają wielowymiarowy charakter tej choroby.

Oprócz predyspozycji genetycznych, istotny wpływ na przebieg choroby mają czynniki środowiskowe, w tym dieta. Coraz więcej badań wskazuje, że dieta przeciwzapalna może odgrywać znaczącą rolę w zmniejszaniu nasilenia objawów łuszczycy oraz wydłużaniu okresów remisji. Poniżej omówiono kluczowe elementy diety terapeutycznej.

Dieta w łuszczycy i jej rola

Predyspozycje genetyczne determinują wystąpienie łuszczycy, jednak to warunki środowiskowe wpływają na ujawnienie się zmian chorobowych. Dieta w łuszczycy, czyli przeciwzapalna, ze zwiększoną podażą kwasów omega-3, witaminy A, beta karotenu oraz z ograniczeniem cukrów prostych, mięsa, nabiału i glutenu znacznie łagodzi zmiany chorobowe i wydłuża okres remisji.

Dieta w łuszczycy ograniczająca spożycie kwasu ARA arachidonowego (duże spożycie produktów odzwierzęcych) prowadzi do obniżenia prozapalnego leukotrienu B4.

Istnieją teorie, ze dieta wegetariańska - wegańska może poprawić przebieg choroby w wyniku poprawy profilu eikozanoidowego, a także z powodu wyrównania niedoborów potasu, co prowadzi do większej biosyntezy kortyzolu, mającego działanie przeciwzapalne.

U pacjentów z otyłością należy wprowadzić dietę niskoenergetyczną w celu obniżenia BMI. Zmniejszenie masy ciała już o 5-10% poprawia odpowiedź terapeutyczną zmian łuszczycowych na leczenie cyklosporyną u pacjentów otyłych. Stosowanie diety niskoenergetycznej wpływa na wydłużenie remisji zmian łuszczycowych po skutecznym leczeniu metotreksatem.

Główne założenia diety przy łuszczycy

Redukcja spożycia produktów prozapalnych

  • Kwas arachidonowy (ARA): Znajdujący się w produktach odzwierzęcych (np. tłuste mięsa, nabiał), ARA jest prekursorem leukotrienu B4 – silnego mediatora stanu zapalnego. Ograniczenie spożycia ARA zmniejsza nasilenie procesów zapalnych.
  • Tłuszcze nasycone: Obecne głównie w przetworzonej żywności i mięsie, podnoszą poziom insuliny oraz IGF-1, co może nasilać stan zapalny.

2. Zwiększenie podaży kwasów Omega-3

Kwasy tłuszczowe Omega-3, dostępne w rybach, oleju lnianym czy algach, wykazują silne działanie przeciwzapalne. Badania wskazują, że odpowiedni stosunek Omega-3 do Omega-6 (np. 2:1) zmniejsza nasilenie zmian łuszczycowych. Omega-6, obecne w olejach roślinnych (np. słonecznikowy), powinny być ograniczone.

 

Dieta o niskim indeksie glikemicznym (IG)

W chorobach skóry bardzo korzystną interwencją żywieniową jest zastosowanie diety z ubogowęglowodanowej z obniżonym indeksem glikemicznym. Dieta bogatowęglowodanowa, z wysokim indeksem glikemicznym związana jest z hiperglikemią i reaktywną hiperinsulinemią. Wysokie stężenia insuliny mogą prowadzić do wzmożonej poliferacji nabłonka w obrębie mieszków włosowych, keratynizację oraz sekrecję łoju. Dlatego też pacjentom z łuszczycą zalecamy ograniczenie cukru, słodyczy oraz produktów o wysokim indeksie glikemicznym.

Produkty mleczne i ich wpływ na naszą skórę

Insulinopodobny czynnik wzrostu IGF, insulina, GH wywierają różnoraki wpływ na gruczoły łojowe. Czynnik IGF wpływa na wzrost ich ilości. Spożywanie mleka prowadzi do podwyższenia poziomu w surowicy IGF-1. Ponadto produkty mleczne są źródłem substancji hormonalnych wpływających na rozwój niektórych chorób skóry. Testosteron endogenny zawarty w mleku przekształca się do dihydrotosteronu ( DHT), który pobudza jednostkę włosowo-łojową. IGF-1 wpływa na stymulację syntezy androgenów w jajnikach i w jądrach oraz hamowanie syntezy wątrobowej globuliny wiążącej hormony płciowe (SBHG), co powoduje zwiększenie dostępności androgenów. IGF-1 oraz androgeny zwiększają produkcję wydzieliny łojotokowej.

Kwasy Omega-3

W diecie powinny dominować nienasycone kwasy tłuszczowe, szczególnie kwasy Omega-3, a wyeliminowane tłuszcze nasycone, które są prozapalne i niestety dominują w naszej codziennej diecie. Tłuszcze nasycone podwyższają IGF-1.

Bardzo istotny w naszej diecie jest również stosunek w diecie kwasów Omega-3 do kwasów Omega-6 odgrywa istotną rolę w modulowaniu stanu zapalnego skóry. Kwasy Omega-6 wykazują działanie prozapalne i powinny zostać wyeliminowane z codziennej diety. Bogatymi źródłami tych kwasów są przede wszystkim olej roślinne tj.: olej słonecznikowy, z pestek dyni, pestek winogron. W diecie powinny znajdować się jak największe ilości Omega-3 pochodzących z tłuszczów ryb, oleju lnianego.

Dieta bezglutenowa

Spożycie zbóż zawierających gluten powoduje zapalenie błony śluzowej jelita cienkiego i atrofię kosmków jelitowych, co powoduje zaburzenia wchłaniania. Gluten występuje w pszenicy, życie, jęczmieniu, pszenżycie, owsie i orkiszu.

U osób chorych na łuszczycę stwierdzono w kilku badaniach częstsze występowanie bezobjawowej enteropatii glutenozależnej.
W diagnostyce celiakii oznacza się przeciwciała IgG i IgA przeciwko gliadynie ( AGA), transglutaminazie tkankowej ( anty-tTG) i endomysium mięśni gładkich ( IgAEmA).
Część doniesień potwierdza poprawę zmian łuszczycowych po zastosowaniu diety bezglutenowej przy współwystępującej celiakii, a nawet u pacjentów bez celiakii, ale z dodatnimi przeciwciałami przeciwko AGA.

Pacjentom bez zdiagnozowanej celiakii  zalecamy wprowadzenie tymczasowej diety bezglutenowej na okres 3 miesięcy.

Rola witamin i antyoksydantów

Antyoksydanty

Przewlekły stan zapalny w zmianach łuszczycowych wpływa również na zwiększoną produkcję wolnych rodnikówtlenowych ( ROS) prowadząc do nadmiernego stresu oksydacyjnego.

Wykazano w badaniach, że dieta bogata w naturalne antyoksydanty tj. witamina C, A, E, bioflawonoidy, beta karoten, sprzyja poprawie zmian skórnych. Podobne działanie ma suplementacja selenem. U pacjentów z łuszczycą obserwuje się zmniejszone stężenie selenu, co może być czynnikiem rozwoju choroby.

Rola witaminy D3

U pacjentów z ciężkim przebiegiem łuszczycy obserwuje się znaczne obniżenie stężenia witaminy D3. Witamina D3 odgrywa ważną rolę w zmniejszaniu ryzyka chorób autoimmunizacyjnych, układu krążenia czy niektórych typów nowotworów.

Witaminy z grupy B

Badanie wykazały własności immunomodelujące witaminy B12. Wiele leków w terapii łuszczycy powoduje obniżenie witamin z grupy B oraz wzrost toksycznej homocysteiny.

Alkohol

U mężczyzn z łuszczycą nadużywających alkoholu (>80gr/d) uzyskuje się mniejsze efekty leczenia łuszczycy. Mężczyźni pijący ok. 43 gr alkoholu/d są bardziej narażeni na wystąpienie łuszczycy, niż pijący tylko 21 gr/d. Alkohol powoduje poszerzenie naczyń, ułatwiając migrację komórek zapalnych i stymuluje uwalnianie histaminy.

Histamina, a stan zapalny skóry

Histamina jest aminą biogenną, która jako hormon tkankowy, odpowiada za wiele ważnych funkcji w organizmie.

Sama histamina nie stanowi dla nas zagrożenia, gdyż w prawidłowych warunkach rozkłada się szybko do nieszkodliwych metabolitów. Odpowiada za regulację wielu funkcji w organizmie tj.: produkcja soków żołądkowych, regulacja hormonów, snu, łaknienia czy temperatury. Jednak jej nadmiar może nieść za sobą szereg groźnych konsekwencji. Histamina jest promotorem stanu zapalnego, a jej rola w chorobach skóry jest znana. Nadmiar histaminy w organizmie może się manifestować m.in.: pokrzywką, obrzękiem naczynioruchowym, trądzikiem różowatym, zapaleniem skóry, a także łuszczycą. Dlatego naszym pacjentom proponujemy dietę eliminacyjną i antyhistaminową HIT. Opracowana przez nas przeciwzapalna dieta HIT już po kilku tygodniach, od jej zastosowania, prowadzi do poprawy stanu skóry i poprawy komfortu życia pacjentów. O nietolerancji histaminy możesz przeczytać na naszym blogu.

Dieta antyhistaminowa w łuszczycy

  • Unikaj produktów bogatych w histaminę: fermentowane sery, kiszonki, wędzone ryby, czerwone wino.
  • Wspieraj enzymu DAO: Suplementacja witaminą C i B6 wspomaga działanie oksydazy diaminowej, enzymu rozkładającego histaminę.

dieta przy hashimoto

Dieta HIT w Hashimoto

Choroba Hashimoto

Choroba Hashimoto uznana jest za najbardziej powszechną, przewlekłą chorobę o podłożu autoimmunologicznym. U ponad 90%  pacjentów współwystępuje również niedoczynność tarczycy. Kobiety e zdecydowanie większym odsetku zapadają na tą chorobę. Pomimo, iż etiologia choroby jest nadal nieznana, co raz częściej wskazuje się czynniki takie jak: infekcje wirusowe, długotrwały stres, predyspozycje genetyczne czy leki wykazujące działanie immunomodelujące.

W przypadku wystąpienia choroby Hashimoto dieta wymaga dodatkowych modyfikacji. Powinna być ona  dobierana indywidualnie na podstawie wyników badań i dolegliwości pacjentki.  Z diety należy wykluczać produkty nietolerowane oraz ograniczać te, które mogą zaburzać pracę tarczycy. Uznaje się, że dieta powinna opierać się na zasadach diety śródziemnomorskiej. No właśnie. Czy wszystkie produkty z diety śródziemnomorskiej będą służyć pacjentkom z chorobami tarczycy?

Kwasy Omega-3

W diecie należy zwiększyć podaż nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3, które wykazują silne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Głównym źródłem tym kwasów jest, olej lniany, ryby morskie, olej z wiesiołka, olej czarnuszki. 2 porcje ryb w tygodniu zapewniają odpowiednie spożycie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, zwłaszcza EPA i DHA.

Ciemnoczerwone owoce

Wiemy, że dieta w Hashimoto powinna charakteryzować się wysokim potencjałem przeciwzapalnym i  antyoksydacyjnym. W związku z tym warto włączyć do diety produkty bogate w bioflawonoidy, które charakteryzują się właściwościami przeciwnowotworowymi, przeciwmiażdżycowymi, detoksykującymi czy moczopędnymi. W diecie przeciwzapalnej HIT powinny dominować  ciemnoczerwone owoce tj.: wiśnie, porzeczki, żurawinę, aronię, czerwone winogrona czy jagody.

Witamina D3, a Hashimoto

Wiele osób z chorobą Hashimoto cierpi na niedobry witaminy D3. Przypuszcza się, że niedobory witaminy D3 zwiększają ryzyko chorób z autoagresji w tym choroby Hashimoto. Ponadto, badania wskazują na zależność pomiędzy niedoborem tej witaminy, a zdolnością wydzielniczą tarczycy. Suplementacja witaminą D3 powinna być stałym elementem leczenia choroby Hashimoto. Witamina D3 syntetyzowana jest z promieni słonecznych i w żywności występuje w niewielkich ilościach. Warto wykonać badanie poziomu [25(OH)D] , dostosować odpowiednią dawkę i włączyć do codziennej suplementacji.

Gluten i nabiał w  Hashimoto

Obecnie nie ma wskazań do wprowadzenia bezwzględnie diety bezglutenowej w chorobie Hashimoto, choć istnieją badania sugerujące, że spożywanie glutenu może mieć pewien wpływ na choroby z autoagresji. Ze względu częste współwystępowanie celiakii i Hashimoto, Europejskie Towarzystwo Gastroenterologii Hepatologii i Żywienia Dzieci ESPGHAN rekomenduje wykonanie badań w kierunku celiakii u osób z autoimmunizacyjnymi chorobami tarczycy. W wielu przypadkach stosowanie diety bezglutenowej może znacznie zmniejszać stymulację układu immunologicznego i łagodzić procesy autoagresji. Całkowita eliminacja nabiału nie jest rekomendowana w przypadku braku alergii na białka mleka krowiego. Warto jednak  zwracać uwagę na tę grupę produktów, ponieważ jej wpływ na postępowanie choroby Hashimoto jest wciąż badany.

Aby wesprzeć układ immunologiczny w walce z chorobą z pewnością należy eliminować z diety wszelkie alergeny, nietolerowane produkty oraz żywność wysoko przetworzoną. Zadbać o prawidłowy sen i podaż wody oraz zredukować stres.

Dieta antyhistaminowa HIT

Z wieloletniego doświadczenia wiem, że dieta przeciwzapalna HIT to doskonała propozycja dla Pań chorujących na Hashimoto, które na co dzień zmagają się z licznymi dolegliwościami tj.: bóle głowy, zmiany ciśnienia, tachykardie, pokrzywka, choroby skóry, zgaga, łysienie, bezsenność czy wzdęcia. O nietolerancji histaminy przeczytasz TUTAJ. Eliminacja pewnych produktów z diety już po kilku dniach może złagodzić wiele uporczywych dolegliwości. Nasza autorska dieta HIT to idealna propozycja dla tych pań, które chcą pozbyć się przykrych dolegliwości i odzyskać zdrowie.

 

 

 


magnez

Magnez, a insulinooporność

MAGNEZ, A INSULINOOPORNOŚĆ

Insulinooporne! Dbacie o utrzymanie właściwego poziomu magnezu w organizmie?

➡️ Magnez odgrywa ważną rolę w metabolizmie glukozy i wrażliwości na działanie insuliny. Niski poziom magnezu może utrudniać reakcje wielu enzymów związanych z metabolizmem glukozy, a także funkcje receptora insuliny i tym samym zmniejszać wrażliwość na działanie insuliny.

➡️ Niedobór magnezu może zwiększać ryzyko występowania przewlekłych powikłań cukrzycy takich jak retinopatia, nefropatia, neuropatia.

➡️ Dzienna podaż magnezu powinna wynosić około 300-400mg.

➡️ Suplementacja magnezem może ułatwiać metaboliczną kontrolę cukrzycy.

➡️ Coraz częściej mówi się o rutynowym oznaczaniu poziomu magnezu u chorych na cukrzycę, a także w grupach ryzyka dla występowania insulinooporności i zaburzeń metabolizmu glukozy?

➡️ Przyczyną odchyleń od stanu prawidłowego jest najczęściej nieadekwatne dostarczanie magnezu do organizmu.

➡️ Do najlepszych źródeł magnezu zaliczamy:

▪️zboża i przetwory zbożowe, przede wszystkim płatki owsiane, brązowy ryż, kaszę gryczaną, jaglaną, brązowy ryż, pełnoziarniste pieczywo,

▪️ pestki dyni, migdały, orzechy laskowe

▪️ suche nasiona roślin strączkowych, przede wszystkim soczewicę, fasolę czerwoną, groch

▪️ kakao oraz gorzką czekoladę Co ciekawe, cennym źródłem magnezu w diecie może być także woda o średnim i wysokim stopniu mineralizacji.

➡️ Przy większych niedoborach konieczne jest uzupełnianie farmakologiczne.